Helska Majówka

Majówka w Helu "wystartowała" już 28 kwietnia, a zakończyła się 3 maja. Chłodna pogoda, porywisty wiatr, nie zraziły licznych turystów, którzy na Bulwarze Nadmorskim i w okolicach Mariny, uczestniczyli w licznych imprezach przygotowanych przez Urząd Miasta.

Dużą atrakcję było gotowanie na ekranie. Do sporządzonej przez Józefa Roszmana zupy rybnej, ustawiła się długa kolejka. Każdy chciał posmakować tradycyjnej, kaszubskiej zupki. Dodatkowym urozmaiceniem była obecność ekipy z TVN24, która odwiedziła w czasie długiego weekendu Hel i udokumentowała co ciekawsze wydarzenia.
Na Bulwarze Nadmorskim wypatrzyliśmy dużą grupę motocyklistów na wspaniałych maszynach. Przyjechali na Hel z całej Polski, bo lubią, jak oświadczyli "morskie klimaty". Na estradzie, co jakiś czas zmieniały się zespoły. Wystąpiły: Latino Band, Wędrowcy, Limith. Dużo uciechy miały dzieci. Podziwiały występ iluzjonisty, szczudlarzy, paradowały z buziami pomalowanymi przez postacie z bajek. W czasie majówki można było zwiedzić chatkę kaszubską przy ul. Wiejskiej, czy uczestniczyć w pokazie sztuki garncarskiej. Organizatorów wspierali strażacy. Wóz Straży Pożarnej był oblegany przede wszystkim przez młodszych, bo przecież każdy chce być strażakiem.