Polwysep.pl     kamera - obraz na żywo   |   pogoda   |   e-kartki   |   galeria zdjęć   |   księga gości   |   linki




III Letni Festiwal Muzyki Kameralnej

W dniach od 13 lipca do 24 sierpnia 2003 roku odbywa się w Helu III Letni Festiwal Muzyki Kameralnej. Honorowy patronat nad festiwalem objęli Jego Ekscelencja Arcybiskup Tadeusz Gocłowski Metropolita Gdański oraz Pani Prezydentowa Jolanta Kwaśniewska.



Dyrektorem artystycznym festiwalu jest helanin, światowej sławy sopranista i wykładowca na uczelniach muzycznych, dr Dariusz Paradowski. Organizacją przedsięwzięcia zajmuje się również Sekretarz Miasta Helu, pani Maria Klajnert. Wśród zaproszonych wykonawców zobaczyć i usłyszeć można światowej sławy artystów, m.in. kontratenora Marcina Ciszewskiego, sopranistkę Monikę Cichocką, barytona Leszka Skrla, tenora Piotra Kusiewicza, flecistę Cezarego Traczewskiego, harfistę Krzysztofa Waloszczyka, sopranistkę Bożenę Harasimowicz-Haas, trębacza Pawła Hulisza oraz znanych aktorów - Krzysztofa Kolbergera i Cezarego Morawskiego.
Celem festiwalu jest prezentacja wybitnej kadry pedagogicznej akademii muzycznych w Polsce, promocja kultury w mieście Helu oraz dostarczenie szeroko rozumianej publiczności niezapomnianych przeżyć duchowych, związanych z odbieraniem muzyki na żywo i bezpośred-nim kontaktem z artystami.
Koncerty odbywają się dwa razy w tygodniu. W niedziele o godz. 17:30 w kościele Bożego Ciała, oraz w czwartki w Muzeum Rybołówstwa, o godz. 19:00. Recytacje poezji Jana Pawła II i księdza Jana Twardowskiego, klasyczna muzyka kościelna i świecka, oraz wspaniałe głosy; to wszystko można usłyszeć podczas koncertów.
Festiwalowi towarzyszy olbrzymie zainteresowanie, i to zarówno ze strony wykonawców, dla których uczestnictwo staje się powoli sprawą prestiżową, ze strony mieszkańców Helu i turystów, spragnionych kultury na wysokim poziomie, ze strony ważnych osobistości życia muzycznego, kościelnego i społecznego, a także ze strony masmediów.
Frekwencja przerasta najśmielsze oczekiwania organizatorów. Widać to zwłaszcza podczas koncertów w muzeum. "Z uwagi na ograniczoną ilość miejsc wprowadziliśmy imienne zaproszenia" - mówi Maria Klajnert. "Melomani sami zabiegają o zaproszenie na każdy następny koncert, a ci, dla których zabrakło zaproszeń, do ostatniej chwili mają nadzieję, że ktoś zrezygnuje."
Co składa się na tak wielki sukces festiwalu ? Niewątpliwie tajemnicą tego sukcesu jest samo miejsce, gdzie on się odbywa. Jak mówi dyrektor artystyczny festiwalu, pełniący jednocześnie funkcję mecenasa kultury polskiej: "Hel jest uroczy i tajemniczy. Artyści są ludźmi żądnymi wrażeń, chętnie więc dają się namówić na występy u nas." Przeprowadzany z szerokim rozmachem cykl 13 koncertów nie byłby oczywiście możliwy bez wsparcia finansowego. Część środków na jego realizację pozyskano z budżetu gminy, a pozostałą część od sponsorów. Nieoceniony jest również wkład O.O. Franciszkanów oraz dyrekcji Muzeum Rybołówstwa w Helu.
To już trzecia edycja festiwalu, którego ranga z roku na rok wzrasta. "Chcemy, aby przerodziło się to wydarzenie, które na trwałe wpisze się w kalendarz letnich imprez kulturalnych w naszym mieście" - mówi Maria Klajnert. Jej słowa popiera Arcybiskup Tadeusz Gocłowski: "Inicjatywa, która nabrała już od kilku lat konkretnych wymiarów, zasługuje nie tylko na gratulacje, ale także na szerokie rozpropagowanie."